Zbigniew Kuźmiuk
Premier Morawiecki za pośrednictwem „Super Expressu”, w związku z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji dwóch ustaw: ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, rozszerzających listę uprawnionych do korzystania z bezpłatnych leków, zwrócił się do seniorów z przesłaniem, że tylko kontynuacja rządów PiS, gwarantuje kontynuowanie i rozwijanie programów dla tego środowiska.
Przypomnijmy, że dzięki tym decyzjom do grupy seniorów 75 plus, którym przysługują bezpłatne leki już od 2017 roku, już od 1 września tego roku, dojdą dwie kolejne grupy: seniorzy w wieku 65 plus oraz dzieci i młodzież do 18 roku życia.
Premier Morawiecki poinformował że bezpłatnych leków (rodzaje tych bezpłatnych leków dla dwóch nowych grup pacjentów, zostaną określone w rozporządzeniu ministra zdrowia i będzie to około 3 tys. pozycji dla każdej grupy wiekowej), będzie teraz mogło korzystać aż około 16 mln osób, a program „Bezpłatne leki”, będzie kosztował około 2,5 mld zł rocznie.
W tym liście premier Morawiecki przypomina seniorom, o wyjątkowym dodatkowym wsparciu finansowym dla tego środowiska, które rozpoczęło się już od pierwszego roku rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei od 1 marca tego roku od 1 marca tego roku została dokonana waloryzacja świadczeń emerytalno- rentowych, polegająca na podwyżce kwotowo-procentowej, przy czym najniższe świadczenie wynosi już 1588,44 zł (w 2015 roku wynosiło zaledwie 880 zł).
Ostatecznie wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w 2023 roku, został określony w wysokości 14,8% (średnia wysokość inflacji ogłoszona przez GUS w 2022 roku, wyniosła 14,4%), a najniższą gwarantowaną podwyżkę świadczenia określono w wysokości 250 zł (waloryzacja kwotowo-procentowa).
Przy przyjęciu wskaźnika waloryzacji w wysokości 14,8% i najniższej kwoty waloryzacji w wysokości 250 zł, najniższa emerytura od 1 marca wynosi 1588,44 zł brutto (choć przy najniższych świadczeniach, kwoty brutto są kwotami netto, że względu na podwyższenie kwoty wolnej od podatku PIT z 3 tys. zł do 30 tys. zł, co oznacza, że pobierający świadczenia do 2,5 tys. zł brutto, nie płacą w ogóle podatku dochodowego, tylko składkę zdrowotną).
Na tak wysoką waloryzację emerytur i rent w budżecie na 2023 rok, zabezpieczono kwotę w wysokości aż 44 mld zł, dla porównania na ubiegłoroczną waloryzację emerytur i rent przeznaczono około 18,5 mld zł.
Wypłacono już 13. emeryturę, która jest już stałym świadczeniem dodatkowym w wysokości 1588,44 zł brutto, a 14. emerytura będzie wypłacana od 1 września w wysokości, aż 2650 zł brutto (czyli 2200 zł netto).
Sumarycznie więc z obydwoma świadczeniami dodatkowymi i przewidzianymi środkami na waloryzację emerytur i rent w 2023 roku do środowiska emeryckiego, zostanie skierowane aż ponad 74 mld zł dodatkowych środków finansowych (44 mld zł na waloryzację i ponad 30 mld zł na 13 i 14 emeryturę).
Przypomnijmy także, że środki przeznaczone na podwyżki emerytur w ostatnim roku rządów PO-PSL czyli 2015 roku, wyniosły tylko 3,6 mld zł (w poprzednich latach były jeszcze niższe), a o 13. czy 14. emeryturze za tamtych rządów, emeryci mogli tylko pomarzyć.
Podczas rządów Zjednoczonej Prawicy już w roku 2021 do środowiska emeryckiego, zostało skierowane dodatkowo 36 mld zł, a w 2022 roku już blisko 44 mld zł (kwoty przeznaczone na waloryzację, a także na 13. i 14. emeryturę), a w 2023 roku jak już wspomniałem aż ponad 74 mld zł.
Były to więc w ciągu 3 ostatnich lat, dodatkowe środki odpowiednio 10-krotnie i 14-krotnie i blisko 20-krotnie wyższe niż te wypłacane emerytom w 2015 roku i wszystko wskazuje na to, że gdyby Platforma nie daj Boże, wróciła do władzy po wyborach na jesieni tego roku, to dodatkowe środki kierowane do emerytów od 2024 roku, wrócą do poziomu zaledwie kilku miliardów złotych rocznie, bo tylko na tyle będzie stać budżet państwa.
Premier Morawiecki pisze do seniorów, że gwarancją kontynuowania i rozwijania programów społecznych skierowanych do tego środowiska w kolejnych latach jest rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Po pierwsze dlatego, że jest to twardo zapisane w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości, po drugie dlatego, że tylko ten rząd gwarantuje odpowiedni poziom dochodów budżetowych, bowiem rządy opozycji to powrót mafii vatowskich, paliwowych i wszystkich innych i wyraźny spadek dochodów podatkowych.