Zbigniew Kuźmiuk
W tym tygodniu rząd przyjął rozwiązania wspierające kredytobiorców hipotecznych w związku z decyzjami Rady Polityki Pieniężnej (RPP) podwyższającymi stopy procentowe banku centralnego, co przekłada się na wzrost oprocentowania kredytów.
Jak podkreślił premier Morawiecki na konferencji prasowej, na której prezentował instrumenty wsparcia dla kredytobiorców, program ten wynika z zasad solidarności społecznej, które realizuje Prawo i Sprawiedliwość w rządzeniu państwem.
Wsparcie to jest oparte na 3 filarach: wprowadzeniu wakacji kredytowych, znacznym powiększeniu środków w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców oraz wprowadzeniu nowego korzystniejszego dla kredytobiorców wskaźnika oprocentowania kredytów.
Tym razem wszystkie te formy wsparcia dla kredytobiorców zaproponowane przez rząd sfinansują banki, bo to one są głównymi beneficjentami wzrostu stóp procentowych, czego dobitnym dowodem jest podwojenie zysków banków w I kwartale tego roku w porównaniu z I kwartałem roku poprzedniego.
Wakacje kredytowe
Wakacje kredytowe to 4 miesiące wolne od spłaty kredytu dla wszystkich kredytobiorców kredytów hipotecznych w złotych zarówno w 2022 jak i w 2023 roku, przy czym w związku z tym, że rozwiązanie to wejdzie od połowy tego roku, w tym roku będzie to po 2 miesiące w III i IV kwartale tego roku i po jednym miesiącu w każdym kwartale roku przyszłego.
Wniosek o takie wakacje może złożyć każdy kredytobiorca i będzie on oznaczał wydłużenie spłaty kredytu sumarycznie o 8 miesięcy, przy czym okres ten nie będzie obciążony dodatkowymi odsetkami.
Według szacunków ministerstwa finansów, koszt tych wakacji może sięgnąć w ciągu tych dwóch lat kwoty około 3 mld zł, będzie on finansowany przez banki, które udzieliły kredytów hipotecznych, a przykładowo kredytobiorca, którego rata kredytu obecnie wynosi około 2,4 tys. zł miesięcznie, zmniejszy swoje obciążenia sumarycznie o blisko 20 tys. zł.
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców
Z kolei istniejący Fundusz Wsparcia Kredytobiorców zostanie powiększony przez banki z obecnej kwoty 0,6 mld zł do 2 mld zł, chodzi o to aby mógł on być bardziej dostępny dla kredytobiorców, którzy z powodów niezależnych od siebie, znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej.
Wsparcie z tego Funduszu może być wypłacane maksymalnie przez okres 3 lat, jego maksymalna kwota to 2 tys. zł miesięcznie, cześć tego wypłaconego wsparcia może być kredytobiorcy umorzona.
Zamiennik wskaźnika WIBOR
Ponieważ istniejący system ustalania oprocentowania kredytów jest oparty o schemat wskaźnik WIBOR plus marża banku, a wspomniany wskaźnik nie odzwierciedla kosztu pozyskania pieniędzy przez banki komercyjne (jest od tego kosztu wyższy), rząd chce zaproponować ustawowo proces wyznaczania zamiennika za WIBOR.
Inicjatorem tego procesu byłaby Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), rekomendacje w tej sprawie wydawałby także Komitet Stabilności Finansowej (KSFM), w konsekwencji zamiennik WIBOR, byłby ogłoszony w rozporządzeniu Ministra Finansów.
Jeżeli jednak w tym procesie nie udałoby się wyznaczyć takiego zamiennika, to taki wskaźnik pod nazwą POLONIA, wyznaczałby Narodowy Bank Polski (NBP) i jak obecnie się szacuje, pozostawiałby on oszczędności w portfelach kredytobiorców rzędu 1 mld zł rocznie.
Pakiet dla oszczędzających
Uzupełnieniem pakietu wsparcia dla kredytobiorców będzie pakiet dla oszczędzających i to zarówno tych oszczędzających w instytucjach finansowych ale także tych kupujących papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa.
Premier Morawiecki podkreślił, że na razie apeluje do banków komercyjnych o wzrost oprocentowania lokat bankowych ale jeżeli banki w najbliższym czasie tego nie zrobią, rząd sięgnie po „zachęty regulacyjne”.
Trwają także prace resortu finansów nad poprawieniem warunków oprocentowania detalicznych obligacji skarbowych, szczególnie w pierwszych okresach odsetkowych, które do tej pory były wyjątkowo niskie (do tej pory tylko obligacje 4-letnie zwierały wskaźnik inflacji ale dopiero od 2 roku oszczędzania).