Zbigniew Kuźmiuk
Ostatnio Eurostat podał informacje dotyczące zagrożenia ubóstwem dzieci we wszystkich krajach członkowskich i porównał dane z roku 2009 z ostatnimi danymi jakimi dysponuje czyli rokiem 2020. Według tych danych, Polska dokonała największego zmniejszenia wskaźnika zagrożenia ubóstwem dzieci w ciągu ostatnich 10 lat z 30,3 proc. w 2009 roku do tylko 6,2 proc. w roku 2020.
W ten sposób Polska awansowała z odległego niechlubnego 22. miejsca w UE jakie zajmowała w UE pod tym względem, na 2. na drugie zaraz po Holandii, gdzie zagrożenie ubóstwem dzieci wyniosło 6 proc. Pod tym względem wyprzedziliśmy bardzo zamożne kraje Europy Zachodniej, takie jak Niemcy gdzie wskaźnik ten wyniósł aż 15,2 proc., Francję ze wskaźnikiem 14,1 proc. czy Belgię gdzie wyniósł on 11,6 proc.
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przy okazji publikacji tych danych przypomniała, że gwałtowne obniżanie wskaźnika zagrożenia ubóstwem dzieci, następowało od 2016 roku kiedy w życie wszedł program „Rodzina 500 plus”. Przypomnijmy, że od początku realizacji tego programu a więc od 1 kwietnia 2016, do chwili obecnej, polskim rodzinom wychowującym dzieci, przekazano z budżetu państwa, wręcz astronomiczną kwotę ponad 202 mld zł, a programem obecnie jest objętych już ponad 7,1 mln dzieci. Ponieważ świadczenie przysługuje każdemu dziecku od jego narodzin do ukończenia 18. roku życia, więc rodzina na każde dziecko otrzymuje rocznie 6 tys. zł, a przez cały okres wychowywania dziecka do jego pełnoletności, kwotę 108 tysięcy złotych.
Wymierne korzyści programu Rodzina 500 plus
Program Rodzina 500 plus poważnie ograniczył ubóstwo w rodzinach wychowujących dzieci (a w wielu rodzinach w ogóle je wyeliminował), a także wyraźnie powiększa liczbę urodzeń w stosunku do prognoz GUS z 2014 roku, a więc przygotowywanych jeszcze przed jego ogłoszeniem przez Prawo i Sprawiedliwość. Liczba urodzeń w Polsce od roku 2016 jest wyraźnie wyższa niż ta wynikająca z prognozy demograficznej GUS z 2014 roku, a więc okresu kiedy nie zakładano wprowadzenia żadnego programu pronatalistycznego i to w stosunku do tzw. prognozy średniej (przez 6 lat urodziło się o blisko 200 tysięcy dzieci więcej niż wynikało z tej prognozy). Oczywiście na ten wzrost urodzeń miały wpływ także inne czynniki: wyraźny wzrost płac, wyraźne zmniejszenie poziomu bezrobocia, stabilizacja zatrudnienia, wyraźne zwiększenie liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach, oraz niewielka, ale jednak poprawa sytuacji mieszkaniowej szczególnie młodych ludzi.
A więc między innymi dzięki wprowadzeniu programu Rodzina 500 plus corocznie rodziło się w Polsce średnio o ponad 30 tysięcy dzieci więcej, niż wynikało to z prognozy GUS z 2014 roku, wskaźnik dzietności wzrósł, bardzo wyraźnie przybywa w rodzinach „drugich i trzecich dzieci”. Proces poprawy sytuacji materialnej rodzin wzmocni jeszcze wprowadzenie w ramach Polskiego Ładu, „kapitału opiekuńczego” na drugie i każde kolejne dziecko w wysokości 12 tysięcy zł wypłacanego przez 2 lata po 500 zł miesięcznie albo przez rok po 1 tys. zł miesięcznie (na jego realizacje jest przeznaczanych ponad 3 mld zł rocznie). Funkcjonuje również „Dobry Start” wspierający uczniów kwotą 300 zł w okresie przed rozpoczęciem każdego roku szkolnego, obejmujący dzieci i młodzież do 18 roku życia (sumarycznie blisko 4,4 mln uczniów). Program ten rocznie pochłania ok. 3 mld zł, przez 5 lat od momentu jego wprowadzenia, do rodzin wychowujących dzieci i młodzież chodzących do szkół, przeznaczono kwotę ponad 15 mld zł.
To właśnie to wsparcie ze strony państwa przy pomocy programów społecznych skierowanych do rodzin wychowujących dzieci, a także poprawa sytuacji materialnej rodzin wynikająca ze wzrostu wynagrodzeń i wyraźnego zmniejszenia bezrobocia (najniższego od 32 lat), doprowadziły do wyraźnego zmniejszenia ubóstwa dzieci. Polska awansowała aż o 20 miejsc w tym rankingu państw UE z 22 miejsca w 2009 roku na 2 miejsce w 2020, wyprzedza nas pod tym względem jeden kraj Holandia, natomiast my wyprzedzamy i to wyraźnie tak zamożne kraje, jak Niemcy czy Francja.