Jezusa łączyła ze św. Łazarzem szczególna więź przyjaźni. To właśnie nad grobem Łazarza Zbawiciel zapłakał, co obecni wokół Żydzi skomentowali słowami: „Oto jak go miłował”. I to właśnie wskrzeszenie zmarłego i spoczywającego od trzech dni w grobie Łazarza stało się potężnym cudem, po którego dokonaniu wielu nawróciło się do Chrystusa a przywódcy żydowscy podjęli definitywne postanowienie zabicia „niewygodnego’ dla nich Mesjasza.
Łazarz był bratem Marii i Marty. Mieszkali razem w Betanii, na wschodnim zboczu Góry Oliwnej. Chrystus darzył ich swoją przyjaźnią i bywał w ich domu.
Kiedy Łazarz zmarł i został pochowany, Jezus przybył do Betanii i wskrzesił go (J 11, 1-44). Ewangelista Jan opisuje także inny pobyt Jezusa w domu Łazarza na dzień przed Jego wjazdem do Jerozolimy (J 12, 1-11).
Według starej tradycji wschodniej Łazarz po Zesłaniu Ducha Świętego udał się na Cypr i był tam biskupem. Średniowieczna legenda opowiada o skazaniu świętego rodzeństwa z Betanii na wygnanie. Umieszczono ich na statku bez steru, który odepchnięto od brzegu.
Po wielu miesiącach tułaczki przybyli oni do Marsylii. Łazarz miał być pierwszym biskupem tego miasta.
brewiarz.pl