Zbigniew Kuźmiuk
Zmniejszone dochody budżetowe samorządów? „Kłamstwo ma krótkie nogi”
Samorządowcy, szczególnie Ci wywodzący się z Platformy, cały czas publicznie skarżą się jak to w związku z obniżkami podatku PIT i CIT, w których samorządy mają udziały, wprowadzanymi przez rząd PiS, zmniejszają się ich dochody budżetowe i w związku z tym brakuje im środków na inwestycje.
Tego rodzaju narzekania mają jak można przypuszczać dwa cele, po pierwsze wytłumaczyć się z własnej nieudolności w zarządzaniu finansami, a po drugie usprawiedliwić brak inwestycji, które obiecywało się mieszkańcom w kampanii wyborczej. Tyle tylko, że jak to w polskim przysłowiu „kłamstwo ma krótkie nogi”, bowiem sytuacja finansowa samorządów po 6 latach rządów PiS jest znacznie lepsza niż podczas rządów koalicji PO-PSL, a także obecny rząd wspiera inwestycje samorządowe na wręcz niespotykaną wcześniej skalę.
Otóż podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości wicepremier Jarosław Kaczyński, przekazał informację, że w ciągu ostatnich kilku lat tylko na inwestycje samorządy otrzymały wsparcie rządowe w wysokości blisko 85 mld zł.
Jak się okazuje w ciągu 6 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, sytuacja finansowa samorządów z roku na rok się poprawia, o czym świadczy zarówno kształtowanie się nadwyżki budżetowej jak i nadwyżki operacyjnej.
Wielkość nadwyżki operacyjnej pokazuje możliwości samofinansowania się samorządów i okazuje się, że jej poziom w 2021 roku, był najwyższy w historii samorządów, co więcej od roku 2015 jej wysokość uległa wręcz podwojeniu, w 2015 roku wynosiła 18,2 mld zł, a w 2021 roku jak już wspomniałem 36,6 mld zł.
Jeszcze wyraźniej w ciągu tych ostatnich 6 lat powiększyła się nadwyżka budżetowa samorządów, w ostatnim roku rządu koalicji PO-PSL, wyniosła ona 2,6 mld zł, na koniec 2021 roku jak już wspomniałem 17,4 mld zł, co oznacza jej blisko 7-krotny wzrost. Te zbiorcze dane prezentowane przez MF ale przygotowane na podstawie sprawozdań jst, zaprzeczają powszechnym utyskiwaniom samorządowców głównie wywodzących się z opozycji, że nie mają one nawet środków na realizację zadań własnych i że sytuacja finansowa samorządów w ostatnich latach się wyraźnie pogorszyła. Jest dokładnie odwrotnie, blisko 7-krotny wzrost nadwyżki budżetowej i ponad 2-krotny wzrost nadwyżki operacyjnej, dobitnie o tym świadczą i dobrze byłoby tę informację upowszechnić.
Rządowy program Inwestycji Strategicznych
Jednocześnie uruchomiono Rządowy program Inwestycji Strategicznych, w ramach którego do tej pory w II transzach, przekazano samorządom aż 54 mld zł ,wcześniej z Funduszu dróg samorządowych do samorządów trafiło ponad 12 mld zł, przekazano również środki dla tzw. gmin popegeerowskich w wysokości blisko 3 mld zł, regularnie przekazywane są do samorządów także środki na inwestycje w ochronę zdrowia, edukację, sport, kulturę i sferę społeczną.
Rządowy program Inwestycji Strategicznych to pierwszy tak kompleksowy i hojny rządowy program finansowego wsparcia dla inwestycji samorządów, największy jak podkreślał premier Morawiecki od 1989 roku, budzący ich powszechne zainteresowanie, ponieważ oferujący bardzo wysoki poziom pokrycia kosztów inwestycji (w I priorytecie nawet do 95%).
Bowiem samorządy realizujące do tej pory inwestycje głownie w ramach programów unijnych są przyzwyczajone, że środki te mogą pokryć najwyżej do 50% kosztów (i to kosztów kwalifikowanych wg. przepisów UE), a więc wymagają dużego zaangażowania środków własnych.
Dlatego samorządy bardzo często realizowały inwestycje drobniejsze, mniej kosztowne, wymagające stosunkowo niedużego kwotowo wsparcia ze środków własnych, natomiast duże projekty infrastrukturalne, czekały na tzw. lepsze czasy.
Teraz w ramach Polskiego Ładu pojawiła się możliwość realizacji takich właśnie dużych projektów infrastrukturalnych i to właśnie dlatego samorządy zgłosiły najwięcej wniosków ramach priorytetu tzw. I, gdzie poziom dofinansowania rządowego sięga aż 95% kosztów inwestycji.
Przynajmniej 100 mld zł w najbliższych 2 latach
Uruchomienie już dwóch transz środków wsparcia inwestycyjnego przez BGK ma dwie ważne zalety, po pierwsze, komisje konkursowe badały nie tylko zasadność proponowanych przez samorządy inwestycji ale także ich efektywność, co daje gwarancje najbardziej sensownego wydatkowania publicznych pieniędzy.
Po drugie mamy do czynienia ze wsparciem dla zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego Polski, co oznacza, że proporcjonalnie duże środki trafiły także do gmin wiejskich i miejsko-wiejskich, czy powiatów o takim charakterze, które do tej pory w ramach własnych środków budżetowych, nawet nie marzyły o realizacji wielu projektów infrastrukturalnych.
Ponieważ jak zapowiedział premier Morawiecki w ciągu najbliższych 2 lat, do samorządów na wsparcie inwestycyjne ma trafić kwota przynajmniej 100 mld zł, wg zasad wypracowanych przez BGK przy pierwszym naborze wniosków do Programu Inwestycji Strategicznych. Pozwoli to z jednej strony na nadrobienie zapóźnień inwestycyjnych w samorządach słabszych finansowo, z drugiej natomiast będzie kolejnym silnym bodźcem dla rozwoju polskiej gospodarki, w szczególności dla przedsiębiorstw funkcjonujących w tzw. Polsce lokalnej, które będą przecież realizowały większość tych inwestycji.